POWROTY BYWAJĄ CIĘŻKIE.

Witam Was ponownie po długiej przerwie. Dzisiaj postanowiłam coś tutaj naskrobać. Czasami człowiek ma takie moment w swoim życiu, że nie widzi sensu w robieniu czegoś co wcześniej sprawiało mu przyjemność. Powiedźcie mi proszę, czy macie czasami moment wahania w pisaniu na Waszych blogach?

Co robicie w takich sytuacjach? 

Jest to dla mnie ważne miejsce i nie potrafiłabym zablokować bloga ale jest czasami taki moment, że po prostu nie chce mi się tutaj wchodzić. 

Na Instagramie jestem aktywna ale blog wyssał ze mnie całą wenę. W pewnym momencie poczułam ogromny przesyt tego wszystkiego. 

Nie obiecuję, że powracam z bardzo regularnymi wpisami, bo po prostu nie wiem czy dam radę. Oprócz pracy i życia rodzinnego czeka mnie w najbliższym miesiącu zaliczenie praktyk, sesja na studiach i pisanie pracy licencjackiej.

Co u Was słychać? Jeśli macie ochotę możecie wyżalić, pochwalić się w komentarzach. Ja bardzo chętnie poczytać i może zmotywuję się do pisania, wiedząc, że ktokolwiek czyta te wypociny :)

Buziaki!!