czwartek, 15 stycznia 2015

THE COLOSSAL GO EXTREME! | MAYBELLINE.

Z tuszami do rzęs jest różnie. Czasami hit połowy populacji kobiet u Ciebie się nie sprawdza. Tak jest troszeczkę w moim przypadku. Na temat Colossal go extreme Volume Express czytałam dużo dobrych i złych opinii. Blogerki narzekały, że ma za dużą szczoteczkę, że skleja itd. Natomiast u mnie sprawdza się idealnie!


Zdjęcia nie są super jakościowo ale miałam przez kilka dni problem z aparatem. Szczoteczka jest dosyć duża i jedynym problemem jest to, że lubię się nią upaćkać ale po wyschnięciu zawsze ładnie wszystko wyczyszczę [ na zdjęciach tego nie zrobiłam :D].
Na zdjęciach jest jedynie jedna warstwa, a moje rzęsy po przedłużaniu były w opłakanym stanie, teraz jest o wiele lepiej! Niedługo pokażę Wam kilka podstawowych makijaży w moim wydaniu, wow co za zmiana!:D
Tusz kosztuje standardowo ok 30 zł w Rossmannie. Nie kruszy się, nie osypuje po pewnym czasie i dosyć szybko wysycha. I oczywiście nie ma problemu ze zmywaniem go jak w przypadku tuszu z Gosha :D

Przypominam, że na zdjęciu jest jedna maluteńka warstwa!
Ten tusz kupię na pewno ponownie! U mnie sprawdza się idealnie :) Buziaki!

9 komentarzy:

  1. Mam :) już drugie opakowanie i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tusze Maybelline bardzo lubię. Szczególnie te żółte. Ten, przyznaję widzę po raz pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  3. troche skleja ;) Ale w sumie mozna ladnie wyszczotkowac rzesy i pewnie efekt rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tusz Maybelline żółty i jest super:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż wstyd się przyznać nie miałam nigdy żadnego tuszu z Maybelline :D Trzeba to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda całkiem fajnie, jakby jeszcze rozczesać ;) Szkoda, że brudzi powiekę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten tusz. Super blog! DOdaję do obserwowanychh :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Korzystałam z tego tuszu bardzo długi okres czasu i faktycznie całkiem dobry efekt ale dopiero cały jego potencjał zobaczyłam, gdy wygrałam odżywkę BodektoLash w konkursie. Połączenie odżywki oraz tego tuszu dawało niesamowite efekty. Rzęsy stały się gęste i długie, a tusz dodał im oczekiwanego pogrubienia. Efekt końcowy idealny!

    OdpowiedzUsuń