Na dzisiaj mam dla Was bazę pod cienie firmy Kobo w której się po prostu zakochałam.
Niestety na dzisiaj będą same ochy i achy ;)
Baza ma niewiarygodnie aksamitną konsystencja, pozostawia na powiece świetne uczucie gładkości.
Nic pod żadnym pozorem się nie zwija, nie klei. Cienie trzymają się baaardzo długo a baza świetnie uwydatnia piękny kolor cieni :)
Do pokazania Wam działania bazy użyłam cienia sypkiego Star Dust nr 8 My Secret
Po lewej z bazą po prawej bez- widać różnice prawda?
Cena takiej bazy to 16,99 zł za 6 gram produktu, może wydawać się, że dużo ale produkt jest naprawdę genialny!
Powieki w ogóle się nie świecą, baza nie wałkuje się z cieniami, nic się nie waży- idealna.
Jeśli ktoś jeszcze się nad nią zastanawia to z czystym sumieniem mogę powiedzieć- KUPUJCIE :) Nie rozczarujecie się :)
A jaka jest Wasza opinia?
ładnie podbija kolor cienia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńByłam tak samo jak Ty zadowolona z bazy KOBO - do czasu kiedy nie zaczęła mi zasychać (mimo szczelnie, zawsze zamykanego opakowania).
OdpowiedzUsuńJest to jedyny produkt KOBO, który nie jest dla mnie idealny, ale przyznaję, że przez , w miarę długi czas, baza sprawowała się bez zarzutów :)
oo..ciekawa
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście zakupowej :) koniecznie muszę ją przetestować!
OdpowiedzUsuńJa jak na razie mam bazę z Inglota i sobie chwalę, choć nie wykluczam opcji zamienienia jej właśnie na tę z KOBO:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
widać różnicę! :) pewnie bym ją kupiła, ale póki co ideałem moim jest ta z hean. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pięknie podbija kolor cienia. :)
OdpowiedzUsuńw mojej naturze szafa kobo nawet nie ma miejsca na taki produkt... a z chęcia bym zakupiła ;)
OdpowiedzUsuńDostałam ją na mikołaja:) Puki co faktycznie sprawdza się świetnie;)
OdpowiedzUsuńja mam bazę virtual i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńładnie 'wyciąga' kolorek ;)
OdpowiedzUsuńoo fajnie, że tak dobrze się sprawdza, na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńfajny!
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do wygrania 100zł
www.styliowo.blogspot.com
Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńniebieski b.ładny ;D
OdpowiedzUsuńNa początku świetna, później zaczyna się jednak wałkować i źle roprowadzać.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Muszę ją wypróbować. ;) Przechodziłam koło niej już chyba 1000 razy i zawsze jakoś się oparłam. ;)
OdpowiedzUsuńTo tylko moje wrażenie, że jest mocno stylizowana na Artdeco? :)
świetnie podbija kolor! :)
OdpowiedzUsuńMam tą bazę i jestem z niej zadowolona, chociaż nie widzę efektu podbicia kolorów. Dla mniej ma tylko jeden minus- ciężko ją zamknąć, zawsze mi się krzywo zakręca i walczę z tym, bo nie chcę żeby wysychała;]
OdpowiedzUsuńteż ją mam :) bardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cześć! Zapraszam na mojego nowego bloga. :)
OdpowiedzUsuńBędzie znajdowało się w nim wszystko co kobiece.
Recenzje kosmetyków, porady kosmetyczne, makijaże etc. Za niedługo również ogłoszę jakiś konkurs. :)
Zapraszam!
www.kobiec0.blogspot.com
PS. Tu na pewno będę często zaglądać. :)
~ksv ;)
Nie miałam ale wygląda kusząco.. Jedyny minus to opakowanie.. Nie przepadam za słoiczkami. Ani to wygodne ani higieniczne.. Tubki sa o niebo lepsze..
OdpowiedzUsuńPs. Piękny cień.. wylądował już na liście wish :d
Miałam tę bazę, świetnie przedłuża trwałość -lepiej niż baza z inglota, jednak... bardzo mi wyschła:( Zrobiła się twarda, rolowała się, no do wyrzucenia. Ale nie wiem czy to moje pudełko było wadliwe czy ona tak po prostu ma...bo ciężko się dokręcało wieczko. Tak więc nie wiem czy kupię ją ponownie.
OdpowiedzUsuń