Fluid matująco wygładzający ma za zadanie... zmatowić i wygładzić :D Mowa tutaj o podkładzie Lirene City Matt. Ja posiadam odcień 204 Naturalny.
Przede wszystkim nie wierzę w działanie dodatkowych witamin, ale to obejdziemy bokiem bo przede wszystkim zależy mi na efekcie jaki mam uzyskać. Czy zmatowioną skórę, ale wygładzoną, nie wyglądającą na sztuczna. Czy taki efekt osiągam? Jasne!!
Przed i po. Bardzo polubiłam się z tym podkładem. Szczególnie dlatego, że nie podkreśla moich suchych miejsc na twarzy, nie wysusza jej jeszcze bardziej, ma przyjemny kolor. I uwaga, nie robi maski :))
Cena podkładu to ok. 19 zł za 30 ml. Jestem za :)) A teraz lecę do pracy- buziaki!! :*

Rzezczywiście na Twojej buzi wygląda bardzo naturalnie i ładnie.
OdpowiedzUsuńteż go właśnie testuję ;) dla mnie jest fajny, ale mojej znajomej podkreślał wszystkie niedoskonałości, więc niestety nie dla każdego...
OdpowiedzUsuńNiesamowity jest! Jak tylko wykończę swoje podkładowe zapasy (co by się nie zmarnowały z powodu daty ważności ;D), na pewno wypróbuje to cudeńko ;)
OdpowiedzUsuńna twarzy wygląda naprawdę fajnie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na buzi, bardzo naturalnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :) a tak nie w temacie, to co masz na paznokciach? :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, dobrze wiedziec>:)
OdpowiedzUsuńja równiez bardzo lubię ten podkład :)
OdpowiedzUsuńfajny ten podkład :d
OdpowiedzUsuńMam go i ja i bardzo sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuńJaką Ty masz ładną cerę, można pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńMiałam Lirene i o ile wygładzał, to bardzo słabo krył więc moim ulubieńcem nie zostanie.
ulubieniec mojej mamy - jak dla mnie nic specjalnego ;)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wyrównał koloryt. Efekt zadowalający :)
OdpowiedzUsuńna twarzy wygląda ślicznie! Chyba dziś poszukam go na mieście ;d
OdpowiedzUsuńMam z nim miłe wspomnienia :):)
OdpowiedzUsuńMam go, ale w starej wersji i był całkiem fajny, lubię czasem do niego wracać ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńplanuję kupić ten podkład
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę, to warto spróbować ;)
OdpowiedzUsuńmiałam starą wersję i wysuszał mi buźkę bardzo:( a tak chcialam żeby się sprawdziŁ:(
OdpowiedzUsuńjeden z moich ulubionych podkładów, teraz używam braciszka under twenty, też jest super!
OdpowiedzUsuńBaardzo go lubię!:)
OdpowiedzUsuńDostałam go i też go bardzo polubiłam.
OdpowiedzUsuńMam identyczny podkład i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJesteś świetna !
OdpowiedzUsuńCzęsto obserwuję twój blog ; )) rzeczywiście dobry podkład !
Może zechcesz wejść do mnie ? Dopiero zaczynam ..
http://ont-leur-propre-style.blogspot.com/
widzę, że ma dobre krycie więc juz jestem na tak ;)
OdpowiedzUsuńlove the blog x
OdpowiedzUsuńRed Wine, Mistakes, Mythology
a jak się trzyma na skórze?
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię, długo utrzymywał mi się na skórze, matowił, ukrywał niedoskonałości, a przy tym skóra wyglądała naturalnie. Na pewno do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńjesteś bardzo ładna :) podkład mam w 2 kolorach jeden poleciał do szwagierki, a mój czeka... na razie kocham minerały ;) bardzo ładnie wygląda na Twojej buzi :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się efekt jaki daje ;)
OdpowiedzUsuńJaki efekt! :) Muszę kupić, koniecznie!
OdpowiedzUsuńJa go mam już od dawna i u mnie nie daje takich dobrych efektów ;)
OdpowiedzUsuńKurde fajnie wygląda! Takie średnie krycie, kolor dopasowujący się nieco, bardzo naturalnie wygląda. Cena jaka korzystna. Jak z efektem matowania, ile się utrzymuje? I z wpływem na cerę, nie zapycha?
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten podkład!!:)
OdpowiedzUsuńmiałam ten podkład, jest fajny ,ale teraz moja cera weszła w etap- koszmar ;/ więc musiałam zainwestowac cos mocniejszego czyt. Revlon colorstay .
OdpowiedzUsuńMam go i nie mam co z nim zrobic (nie uzywany, bo nie stosuję wcale takich produktów) jest może osoba chętna? :)
OdpowiedzUsuńwygląda przepięknie :) A pamiętasz może jakiego używałaś wtedy różu?
OdpowiedzUsuń