Jak już pewnie wiecie jestem zafascynowana wszystkimi piankami do mycia twarzy. Ich recenzje pojawiają się w miarę systematycznie w porównaniu do wcześniejszych notek typu ulubieńcy.
Dzisiaj na tapecie Lirene-Youngy 20+ pianka myjąca do twarzy i oczu.
Pianka Lirene jest nie do pobicia jeśli chodzi o jej konsystencje. Wcześniej żadna takiej nie miała, Lirene jest mocno zbita i bardzo przypomina piankę do golenia. Mocno trzyma się twarzy i nie ucieknie miedzy palcami.
Plusy:
-piękny tropikalny zapach
- dobrze oczyszcza co czuć 'pod palcami' ;D
-wydajna
-sprawny atomizer
-niska cena, ok 16 zł
- dostępna w każdej drogerii
- pozostawia skórę matową
- nie podrażnia
-dobrze się pieni
- możemy kontrolować ilość produktu
Minusy:
-skład :(
- czasami może wysuszyć
Macie? Używacie? Dajcie znać co myślicie o rozdaniu to w niedziele ruszymy :)))
Pianka jest świetne. Moja niestety dotarła z zepsutym atomizerem:(
OdpowiedzUsuńja lubię :-) moja buzia jest mega gładka!:D
OdpowiedzUsuńMyslałm o piance wiele razy, lecz boję się że może za bardzo wysuszyć moja cerę niestety :/
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu nie oczyszcza za dobrze, ale ma piękny zapach i mycie twarzy tą pianką to przyjemność:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała taka pianke do mycia :D
OdpowiedzUsuńOstatnio przeżuciłam się zupełnie na płyny micelarne, to byłaby jakas odmiana :)
to jest moja ulubiona pianka do mycia twarzy... zużyłam już sama nie wiem ile opakowań:)
OdpowiedzUsuń