Róż i już vol.3 !!:)

Właśnie przy dodawaniu tematu postu zorientowałam się, że tytuł "Róż i już" pojawił się na moim blogu już trzy razy pod postami o różach. Nie wiem czym jest to spowodowane ale chcąc nie chcąc pisząc post o jakimkolwiek różu mam w głowie' Róż i już". Ok masło maślane. Zaczynam post :) Nie tak dawno otrzymałam nowe-pierwsze róże do policzków My Secret. Nie mogłam doczekać się, aż firma wyprodukuje jakiś róż z racji, że jestem zakochana w ich cieniach, które mają rewelacyjną pigmentacje. Dzisiaj chciałam pokazać Wam trzy dostępne odcienie róży :)

Dosyć ciemny odcień jednak bardzo uniwersalny, można użyć go delikatnie jako róż bądź mocniej i będzie służył jako piękny rozświetlający bronzer. 

Peach pink jest moim ulubieńcem i odkąd używam tych róży to gości u mnie codziennie w każdym makijażu. Bardzo ciepły odcień świetnie wtapiający się w odcień mojej skóry i włosów. 

Cool pink jest odcieniem chłodnego różu, mimo to fajnie wygląda na twarzy ( Cammie- chciałam napisać na buzi ale przypomniał mi się Twój post! :)) i nie tworzy końcowego efektu różowej świnki! 

Na poniższych zdjęciach możecie zobaczyć w akcji odcień Peach pink :) Róże mają dosyć mocną pigmentację jednak trudno jest zrobić sobie krzywdę i naciapać plamek. Są dosyć trwałe jednak przy mojej mani macania się po twarzy i tak uciekają do godziny 15.00 :D Za róż płacimy 11.99 zł o pojemności 5 g.

 

 Już niedługo szykują się ogromne zmiany na blogu. Trzymajcie kciuki!