Szminko-balsamy z L'oreal Colour Riche zna chyba każdy. Masełka te mają masę zwolenników jak i przeciwników. A jak to ma się do mnie?
Odcień, który posiadam to 171 Ballet Show. To piękny, delikatny róż ale niestety ma drobinki, które do mojej urody nie pasują zbyt dobrze. Mimo wszystko konsystencja wygrywa, balsam jest bardzo miękki, świetnie nawilża usta i na prawdę długo się utrzymuje.
Kupię na pewno inną wersję kolorystyczną tylko przed zamówieniem poszukam swatchy aby dokładnie zobaczyć odcień. Zamówienie złożyłam na ekobieca.pl i kosztował tam niecałe 16 zł tutaj . Nie ma porównania do ceny z drogerii.
Mam straszną ochotę na odcień 176 Vineyard Peach.
Używacie jakiś balsamów barwiących do ust? L'OREAL, Revlon? Dajcie znać czy lubicie :) Buziaki!
Mam masełko w odcieniu Tender Mauve, na ustach wygląda ok, ale zapach/smak ma koszmarny :P Po nałożeniu na usta zaczyna pachnieć jak produkty Pantene :P
OdpowiedzUsuńA ten nie ma szczególnego zapachu nic nie wyczułam :)
UsuńA ja jeszcze nie znam tych masełek, muszę się im bliżej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa teraz kuszę się na Revlon :P
Usuńkolor piękny ♥
OdpowiedzUsuńŁadne masełko do ust. Jak schodzi z ust?
OdpowiedzUsuńRównomiernie się zjada :P
UsuńPrzypomina mi moją Maybelline Color Whisper, którą ostatnio bardzo polubiłam :-)
OdpowiedzUsuńTo taki klasyczny róż :)
UsuńJa jeszcze z tymi maselkami do czynienia nie miałam, ale kolor ma super.
OdpowiedzUsuńTo też mój pierwszy egzemplarz :P
UsuńNie używam tych balsamów ani z Revlonu ani z L`Oreala, ale z chęcią bym spróbowała tych hitów. Kolor jest piękny i bardzo Ci pasuje. Dla mnie byłby trochę za ostry.
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości jest bardziej naturalny :)
UsuńPrezentuje się cudnie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba :)
Usuńja nie znam :) ale kolor jest ładny :)
OdpowiedzUsuńTo chyba czas poznać :)
Usuńładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolorek jest cudny. Świetnie wygląda na ustach.
OdpowiedzUsuń