Od zawsze uwielbiałam różnego rodzaju maseczki błotne do twarzy, glinki itp. Tym razem w moje ręce wpadła maska błotna z Morza Martwego White Flowers do twarzy jak i do ciała. Oryginalne błoto z Morza Martwego,
pozyskane ręcznie, poddane procesowi suszenia na słońcu. Zachowuje
wszystkie właściwości błota mokrego. Po otwarciu zawartość opakowania
możesz zużywać stopniowo, przez dłuższy okres czasu.
Od producenta:
Skład: 100% błoto z Morza Martwego.
Maska błotna z Morza Martwego:
- regeneruje, pielęgnuje i odżywia skórę,
- oczyszcza i wygładza, pozostawiając skórę świeżą, matową i nawilżoną;
- pobudza krążenie krwi i metabolizm skórny
- jest szeroko stosowana w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i przeciw rozstępom
- pozwala usunąć zmęczenie fizyczne i psychiczne
- może być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy łojotoku.
Maska błotna z Morza Martwego:
- regeneruje, pielęgnuje i odżywia skórę,
- oczyszcza i wygładza, pozostawiając skórę świeżą, matową i nawilżoną;
- pobudza krążenie krwi i metabolizm skórny
- jest szeroko stosowana w ośrodkach SPA do zabiegów antycellulitowych i przeciw rozstępom
- pozwala usunąć zmęczenie fizyczne i psychiczne
- może być ważnym uzupełnieniem w terapii trądziku, łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, egzem czy łojotoku.
Błotka używam najczęściej na... stopy. Świetnie złuszcza! Wydaje mi się, że odkryłam jego dodatkowe działanie :D Na twarz użyłam kilka razy i jestem zadowolona głównie z tego, że pozostawia skórę ładnie zmatowioną i oczyszcza z wągrów. Maskę rozrabiamy z wodą aby była dosyć gęsta. Trzeba używać podczas przyrządzania bo możemy narobić niezłego bałaganu i podczas zmywania z ciała może pobrudzić prysznic. Przy nakładaniu na uda czułam lekkie grzanie i pieczenie ale tylko przez moment. Maska ma bardzo ładny delikatny zapach, który raczej nie powinien nikogo drażnić. Oczywiście zwracając uwagę na pojemność (500g) za 20 zł w Rossmannie- jest baaardzo wydajna!
Wydaje mi się, że każdy kto ma problem z zaskórnikami, szorstką skórą na ciele i twardymi stopami, maska błotna z White Flowers będzie idealna.
Używałyście? Jakie są Wasze najlepsze produkty do oczyszczania skóry na twarzy? Buziaki!
W którym miejscu w Rossmannie jest ta maska? Z produktami do ciała?
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńJa swojego jeszcze nie otworzyłam, zachęciłaś mi tym błotkiem.
OdpowiedzUsuńTo otwieraj i do roboty :D
UsuńMaski błotne są super!!
OdpowiedzUsuńO tak :)) Też je bardzo lubię :)
UsuńDzisiaj szukałam tego produktu w Rossmannie i nie mogłam go znaleźć. Gdzie go mogę szukać? Na dziale z pielęgnacją twarzy? :)
OdpowiedzUsuńPrzy produktach do kąpieli. Bez sensu, ale tak leży.
UsuńBardzo fajne to błotko i niesamowicie wydajne!
Widziałam ją w Rossmannie ale się nie skusiłam może to zmienie :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jej. ;/
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie :))
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))
aż ja wypróbuję właśnie na stopy hahahaha!
OdpowiedzUsuńNiedawno schudłam 11 kg i skóra na twarzy obwisła, dzięki maseczce ujędrniła się i nabrała koloru.Polecam
OdpowiedzUsuń