To właściwy kosmetyk dla Ciebie, jeśli masz skórę wrażliwą lub skłonną
do podrażnień, naczynkową lub bardzo suchą, która wymaga oczyszczenia,
wygładzenia i przywrócenia blasku. Peeling wyjątkowo delikatnie usuwa
martwy naskórek, łagodzi i odświeża cerę, a Twoja skóra odzyskuje
promienny wygląd. Peeling odpowiedni dla skóry w każdym wieku. Delikatny
enzym z papai dokładnie, ale bez konieczności tarcia, złuszcza
zewnętrzne warstwy naskórka oraz ślady po niedoskonałościach, bez
wysuszania i podrażniania skóry.
Wzbogacony w aktywny kompleks 3 ziół (arnika, kokoryczka, cyprys) pobudza proces odnowy naskórka, wzmacniając ścianki naczyń włosowatych. Wygładza i uelastycznia skórę, nadając jej promienny i młodszy wygląd.
Potwierdzone rezultaty:
93% wygładzenie i odświeżenie
76% skuteczne oczyszczenie
76% promienna cera.
Wzbogacony w aktywny kompleks 3 ziół (arnika, kokoryczka, cyprys) pobudza proces odnowy naskórka, wzmacniając ścianki naczyń włosowatych. Wygładza i uelastycznia skórę, nadając jej promienny i młodszy wygląd.
Potwierdzone rezultaty:
93% wygładzenie i odświeżenie
76% skuteczne oczyszczenie
76% promienna cera.
Znacie ten produkt? Dla mnie ten peeling jest bardzo ciekawym produktem.
Przede wszystkim nie mogę zrobić sobie nim krzywdy i podrażnić twarzy.
Peeling nakładam na jakieś 10 minut i nie ma problemu, żadnego podrażnienia chociaż producent zaleca aby nałożyć peeling na 2-3 min i dokładnie masować.
Opakowanie bardzo ładne wizualnie, profesjonalne. Wygodne w aplikacji. Dokładnie usuwa suche skórki, twarz jest delikatna i wygładzona. Efekty bardzo mnie zaskoczyły- pozytywnie :)
Bez problemu się zmywa, ma lekką konsystencje, nie wysusza naszej skóry. Używam go ok 3 razy w tyg ale to zależy od potrzeb. Używam od ponad miesiąca a nadal mam sporo, bardzo wydajny, mała ilość wystarcza do pokrycia całej twarzy.
Peeling kosztuje ok 16 zł za 75 ml.
Skład: Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Polyacrylamide, C13-14
Isoparaffin, Laureth-7, Alcohol Denat., Papain, Ethylhexylglycerin,
Propylene Glycol, Lecithin, Vaccinium Myrtillus Fruit / Leaf Extract,
Saccharum Officinarum (Sugar Cane) Extract, Polygonatum Multiflorum
(Solomon’s Seal) Rhizome / Root Extract, Cupressus Sempervirens
(Cypress) Seed Extract, Arnica Montana (Arnica) Extract, Guar
Hydroxypropyltrimonium Chloride, Hydroxyethylcellulose, Acer Saccharum
(Sugar Maple) Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Extract, Citrus
Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Phenoxyethanol, Parfum,
Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool, Butylphenyl
Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, CI
16035. (17.05.2011)
Zdecydowanie wybieram peeling enzymatyczny. Teraz wiem, że tym peelingiem krzywdy sobie nie zrobię, a peelingi mechaniczne mają to do siebie, że od ich działania zależy nie tylko grubość/ wielkość drobinek ale także użyta przez nas siła.
A wy co wybieracie?
Również lubię peelingi enzymatyczne :))
OdpowiedzUsuńhttp://magdaikosmetyki.blogspot.com/
bardzo go lubię :>
OdpowiedzUsuńPosiadam go i szczerze mówiąc, nie widzę w ogóle jego działania. Ot takie coś, co robię 2 razy w tygodniu ale bez rezultatów... ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńUżyłam już go dwa razy i jak na razie jest ok. Dzięki Dr. Eris mam możliwość jego testowania.
OdpowiedzUsuńJa też stanowczo wolę peelingi enzymatyczne, moja wrażliwa cera nie zniosłaby mechanicznego.
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem w fazie testów tego pokazanego przez Ciebie :)
Ja też wolę peelingi enzymatyczne ;) fajny produkt i niska cena,muszę się jemu przyjrzeć jak skończę swój peeling.
OdpowiedzUsuńNie widziałam go nigdy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Kochana baardzo mnie zainteresowałaś tym peelingiem myślę,że napewno go nabędę:)
OdpowiedzUsuńsama nie wiem co myslec o peelingach enzymatycznych, mam wrazenie, ze nic nie robią, choc pewnie robią, ale fakt, ze nie scieram nic ziarenkami po prostu przemawia za tym, ze nie czuje ich dzialania :(
OdpowiedzUsuńMiałam i bardzo go lubiłam, dobrze spełniał swoją rolę, nawet na mojej tłustej skórze. Ale czasem mimo wszystko muszę użyć tradycyjnego zdzieraka ;)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować, jak obecny wykończę
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze enzymatycznego,ale jak skończę mój terażniejszy to może wypróbuję ten:))
OdpowiedzUsuńJa mam peeling enzymatyczny z allegro taki proszek ktory nalezy rozrobic z woda i jest baedzo fajny.Choc jak go skoncze to napewno zaopatrze sie w taki gotowy bo czasem poprostu nie bardzo chce mi sie bawic z rozrabianiem:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to coś dla mnie! ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ten peeling :) Jak go skończę, to będę testowała też enzymatyczny od Apis.
OdpowiedzUsuńmiałam z dermiki i na mnie nie działają. Jedynie mechaniczne :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować, mam bardzo wrażliwą twarz i muszę uważać czego używam, ale kto wie może akurat moja skóra go polubi;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym go kiedyś wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś peelingi enzymatyczne, ale jednak wolę te ziarniste:-)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie używałam enzymatycznych.