wtorek, 15 lipca 2014

MAYBELLINE AFFINIMAT | PUDER MATUJĄCY.

Jakoś nigdy nie byłam przekonana do pudrów matujących w tej konsystencji. Najczęściej używałam pyłków, a najfajniejszym do tej pory był puder matujący KOBO.
Tym razem postanowiłam spróbować pudru Maybelline AffiniMat w odcieniu 20 Nude Beige.


Dostępny jest w 5 odcieniach:
  • 10 Classic Ivory
  • 20 Nude Beige
  • 30 Natural Beige
  • 40 Pure Beige

Puder ma bardzo lekką konsystencję i jest bardzo gładki. Na twarzy nie sprawia efektu suchej maski i bardzo fajnie wtapia się w podkład jednocześnie matując go praktycznie na cały dzień mojej pracy :)
Do aplikacji używam dużego pędzla z La Rosa, który sprawdza się idealnie. 
Puder jest w zakręcanym opakowaniu. Bardzo brakuje mi w nim lusterka i solidniejszego opakowania. 


W opakowaniu znajduje się 16 g produktu za który musimy zapłacić ok 23 zł w Rossmannie. Dla mnie produkt świetny. Idealnie dobrany odcień, długie matowienie i brak efektu suchości na twarzy. Jak najbardziej na plus, zmieniłabym w nim jedynie to plastikowe opakowanie.

Jaki jest Wasz ulubiony puder matujący? Buziaki!

6 komentarzy:

  1. od dłuższego czasu kupuję kolejne opakowania Rimmel Stay Matte, fajny był też transparentny puder Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam sypki Kobo, Vichy Dermablend i transparentny z Essence ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pozostaję wierna Rimmel Stay Matte od kilku opakowań:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam puder ryżowy Paese i Anti Shine od Kryolan :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam na niego ochotę, ale przeszła mi, gdy zobaczyłam parafinę w składzie - moja buzia za nią nie przepada :)

    OdpowiedzUsuń